Pracownicy tymczasowi oraz osoby mający elastyczny czas pracy będą mieć większe szanse na otrzymanie hipoteki. Kredytodawcy chcą odejść od metody wyliczania zarobków, zamiast tego szacując szanse na zatrudnienie.
Obecnie banki przed udzieleniem hipoteki, zajmują się sprawdzaniem dochodów z ostatnich trzech lat. Z tego powodu pracownicy tymczasowi często nie otrzymywali szansy na zakup mieszkania. Do stycznia 2016 dwie organizacje: De Hypotheekshop i Huis & Hypotheek oraz banki Obvion i Florius na próbę zrezygnowały z tych kryteriów.
Według nich powoli przestają one pasować do sytuacji na rynku pracy, chociażby dlatego, że współcześnie stałe umowy o pracę nie gwarantują już pewnego zarobku przez wiele lat. Zamiast sprawdzania dochodów, wyliczają ryzyko bezrobocia w ciągu najbliższych 5 lat. W tym celu przeprowadzają test autorstwa Intelligence Group z Rotterdamu.
Wynik testu otrzymuje się w punktach i jeśli wyjdzie on pozytywny, można ubiegać się o hipotekę. Pracownicy banków przewidują wiele zgłoszeń od 20-30 latków, którzy najczęściej są zatrudnieni w niestandardowy sposób i mają problem z uzyskaniem hipoteki.
źródło: ad.nl