fbpx
  +31 624443048       info@nieruchomosci.nl Zaloguj     Zarejestruj
Nieruchomości Holandia: profesjonalizm, skuteczność i uczciwość

Lokacje — np. Enschede

Cena — od/do

Sprzedaż domu Z zyskiem bez pośredników
Zakup domu Pomoc od A do Z
Kredyt hipoteczny Najlepsza oferta na rynku
Social Media Śledź nas w mediach społecznościowych

Liczba mieszkańców największych miast w Holandii: Amsterdamu, Rotterdamu, Hagi i Utrechtu znacząco się zwiększy w najbliższych 15 latach. Oczekuje się, że tamtejsze zaludnienie powiększy się o 1/3 całkowitej liczby.

Liczba ludności zwiększy się pomiędzy rokiem 2015 a 2030 w sumie o 950.000, głównie w miastach powyżej 100.000 mieszkańców, jak wynika z raportu wspólnego Planbureau voor de Leefomgeving i Centraal Bureau voor de Statistiek. Wzrost zanotują także sypialnie dużych miast, takie jak Diemen przy Amsterdamie czy Rijswijk pod Hagą.

Według prognoz powiększy się także liczba gospodarstw domowych – o około 700.000, co zwiększy zapotrzebowanie na liczbę nowych nieruchomości.

Sprzedaż nieruchomości w Holandii znowu wzrosła, jak donosi Kadaster. Częściowo jest to związane z ekstremalnie niskim oprocentowaniem kredytu hipotecznego.

W zeszłym miesiącu sprzedaż nieruchomości wzrosła o 7% w porównaniu do roku ubiegłego. W sumie w lipcu sprzedano 19.723 mieszkania. Zdecydowanie najwięcej sprzedawanych jest domów wolnostojących (wzrost o 18%).

Wśród prowincji zdecydowanie wybija się Overijssel – tam sprzedaż domów zwiększyła się o 21,3%. Z kolei w Holandii Północnej zanotowano spadek o 3,4%.

Z powodu dużego zapotrzebowania na domy istnieje ryzyko niedoboru wśród nowo wybudowanych nieruchomości, jak uważa organizacja NVB. Dodatkowym czynnikiem jest większy popyt na nowe budownictwo, a nie istniejące już budynki, co spowodowane jest m. in. jasną sytuacją dotyczącą stanu lokalu i łatwiejszym rozwiązaniem sprawy hipoteki.

W maju tego roku sprzedano o ponad 1/4 więcej mieszkań niż w tym samym miesiącu rok temu, informuje Kadaster. W porównaniu do kwietnia 2016, zauważalny jest jednak niewielki spadek.

W sumie w zeszłym miesiącu właściciela zmieniło 16.066 mieszkań, o 25,3% więcej niż w maju 2015. W kwietniu zaś liczba ta wynosiła 16.387, o 28,5% więcej niż w kwietniu 2015.

Największym zainteresowaniem cieszyły się mieszkania (wzrost o 31%), zaś najmniejszym domy wolnostojące typu bliźniak (wzrost o 16%). Wśród prowincji, najwięcej transakcji miało miejsce w Groningen (wzrost o 36,5%), zaś najmniej w Zelandii (6,3%).

Sprzedaż nieruchomości w Holandii nadal przeżywa ożywienie. W drugim kwartale tego roku osiągnięto rekordowo wysoki wynik sprzedaży. Nadal jednak ofert jest zbyt mało, jak na tak duże zainteresowanie – taki jest wniosek pośredników nieruchomości z NVM na podstawie nowych wyników.

W drugim kwartale, wśród pośredników NVM miało miejsce 42.819 transakcji mieszkaniowych, co wynosiło o 15% więcej niż rok temu. W sumie, w ciągu ostatnich czterech kwartałów właścicieli zmieniło 153.000 mieszkań. Czas przeprowadzenia całej transakcji wynosi obecnie 90 dni, o 21 mniej niż jeszcze rok temu.

Ceny nieruchomości wzrosły o 5,6% w czasie od kwietnia do końca czerwca. Jest to już 10 kwartał z rzędu, kiedy ma miejsce wzrost cen. W porównaniu do kwot sprzed kryzysu, mieszkania kosztują obecnie około 7% mniej, ale równocześnie o 14% więcej niż podczas najniższego punktu. Co więcej, ponad 13% mieszkań sprzedawanych jest powyżej ceny wywoławczej, dotyczy to zwłaszcza regionu Amsterdamu (ponad połowa mieszkań).

Według specjalistów NVM pozytywny wpływ na rynek nieruchomości ma niskie oprocentowanie kredytów oraz rosnące zaufanie konsumentów.

Niestety, liczba ofert nieruchomości na sprzedaż zmniejsza się coraz gwałtowniej, obecnie jest ich o 21% mniej niż rok temu. W drugim kwartale tego roku, nabywcy mogli wybierać pomiędzy zaledwie 8 domami. Rok temu liczba ta wynosiła 10. Dodatkowo, panują także duże różnice regionalne dotyczące cen i ilości ofert.

W Holandii jest zbyt mało mieszkań. Ich liczba jest niewystarczająca, a zainteresowania mieszkańców ciągle rośnie.

Deficyt nieruchomości pogłębia się średnio o 30.000 rocznie, jak informuje Trouw. Powód? Wzrost liczby ludności i duża ilość osób mieszkających samodzielnie.

Liczba gospodarstw domowych zwiększa się w granicach 50.000-60.000 rocznie, podczas gdy w tym samym czasie liczba mieszkań zmniejsza się o około 15.000. Równocześnie powstaje niewiele nowych domów – w zeszłym roku ich liczba pozostała na poziomie 50.000, a według szacunków w tym roku nie będzie ich więcej.