Rotterdam jest w tym momencie najpopularniejszym miastem ‘wielkiej czwórki’, jeżeli zwrócimy uwagę na rosnące ceny nieruchomości. Ceny wzrastają tutaj 16% w skali roku. Niemniej jednak życie w Rotterdamie jest nadal stosunkowo tanie.
Amsterdam jest od dłuższego czasu najdroższym miastem w Holandii. Rotterdam jest jednak w trakcie imponującej gonitwy. W trzecim kwartale tego roku ceny nieruchomości w Rotterdamie (+15,8%) wzrosły mocniej niż w Amsterdamie (+13,1%), Hadze (+12,8%) oraz Utrechcie (+11,6%) wynika z badań CBS (Centralne Biuro Statystyk) oraz Kadaster (Rejestr Ksiąg Wieczystych).
Mimo to życie w Rotterdamie jest nadal tanie, porównując do pozostałych dużych miast a nawet do średniej krajowej. Średnia cena za nieruchomość w Rotterdamie wynosi €268.000,- Jest to ok. €25.000,- mniej niż średnia krajowa cena za dom.
Agenci nieruchomości z Rotterdamu są zadowoleni, że ich miasto jest teraz tak popularne. Rotterdam był bardzo długo na ostatniej pozycji ‘wielkiej czwórki’, różnica z innymi miastami jest jednak teraz o wiele mniejsza. Różnica pomiędzy Amsterdamem a Rotterdamem to nie tylko numer kierunkowy czy kilka punktów w holenderskiej Eredivisie, mowa również o średnio €200.000 na cenie nieruchomości. Różnica w cenach tych dwóch miast powoli się jednak zmniejsza. Taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy na rynku od kryzysu ekonomicznego, który sprawił, że ceny nieruchomości w Rotterdamie i Amsterdamie tak mocno się od siebie oddaliły.
Gdzie szukać tańszych nieruchomości?
Takie dzielnice jak Kralingen, Delfshaven czy Blijdorp są już od dłuższego czasu w szczycie cen. Coraz popularniejsze stają się Charlois, Ijsselmonde czy pobliskie miejscowości takie jak Capelle a/d IJssel, Hoogvliet lub Spijkenisse. Analitycy uważają jednak, że i tam mocny wzrost cen jest kwestią czasu, ponieważ sytuacja na rynku wynajmu jest tak kontrowersyjna, że te mniej ‘popularne’ lokalizacje stają się coraz bardziej atrakcyjne dla osób zainteresowanych zakupem.
Źródło: RTL Nieuws / Nieruchomości-Holandia