fbpx
  +31 624443048       info@nieruchomosci.nl Zaloguj     Zarejestruj
Nieruchomości Holandia: profesjonalizm, skuteczność i uczciwość

Lokacje — np. Enschede

Cena — od/do

Sprzedaż domu Z zyskiem bez pośredników
Zakup domu Pomoc od A do Z
Kredyt hipoteczny Najlepsza oferta na rynku
Social Media Śledź nas w mediach społecznościowych


Wszędzie słyszymy o tym, że zakup nieruchomości jest z roku na rok coraz trudniejszy. Opowieści naszych znajomych, którzy kupili dom kilka lat temu finansując cały proces z kredytu hipotecznego są w dzisiejszych czasach jedynie historią. Ten artykuł nie będzie lekcją historii, a chcielibyśmy przedstawić Wam obecną sytuację na rynku oraz skupić się na prognozach oraz warunkach dotyczących roku 2015.

1.    Wyższy wkład własny
Z roku na rok jest coraz trudniej, to fakt. Jeszcze kilka lat temu można było wszystko sfinansować w kredycie hipotecznym, teraz jednak nie jest to już możliwe. W tym roku banki udzielają nam kredytów na 104%, czyli 100% na nieruchomość oraz 4% na pokrycie kosztów. W przyszłym roku ma to być 103% aż w roku 2018 będzie to 100%. Oznacza to, że nasz wkład własny w przyszłym roku będzie wyższy niż w tym roku.

2.    Rosnące ceny nieruchomości
Stabilizacja jest zazwyczaj czymś pozytywnym, lecz w tym przypadku działa ona na niekorzyść kupującego. Rynek nieruchomości powoli się stabilizuje. W tym roku po raz pierwszy od kilku lat można było zanotować wzrost cen mieszkań. Rynek nieruchomości wychodzi powoli z dołka, co na pewno cieszy wszystkich sprzedających. Oczywiście, że jest on jeszcze atrakcyjny dla kupujących, lecz trzeba liczyć się z tym, że ta atrakcyjność staje się coraz mniejsza. W ostatnich 5-6 latach ceny nieruchomości spadły w niektórych regionach do nawet 20%. Był to bardzo ciężki okres dla osób, które wtedy właśnie kupiły mieszkanie i chcą je obecnie sprzedać. Na szczęście dla tych osób prognozy wyglądają bardzo dobrze. Ceny nieruchomości wracają powoli do norm. Dla osób kupujących jest to jednak gorsza wiadomość.

3.    Niższa zdolność kredytowa
Na nasze nieszczęście, a jednocześnie szczęście, banki udzielają nam z roku na rok niższych kredytów. Nie ma to nic wspólnego w zmianie w zarobkach. Nawet przy takich samych zarobkach z roku na rok nasza zdolność jest niższa. Ten trend jest już jakieś 3-4 lata aktywny na rynku. Jeszcze 5 lat temu mogliśmy pożyczać tyle, że starczyło na dom, kompletny remont a nawet nowe auto. Było to czymś normalnym. Warunki udzielania kredytów hipotecznych zmieniły się. Banki coraz dokładniej sprawdzają naszą sytuację finansową oraz nieruchomość. Nasza zdolność kredytowa jest coraz niż by nas chronić przed zbyt wysokimi ratami. Właśnie to było jednym z głównych powodów kryzysu. Banki udzielały zbyt wysokich kredytów, ludzie wpadli w kłopoty finansowe i bańka narastała. By nie dopuścić do tego ponownie, warunki udzielania kredytów zostały bardzo zaostrzone. Oznacza to, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że np. Pan X na podstawie swoich zarobków otrzyma w tym roku 120.000 euro, a w przyszłym roku może to być 90.000 euro.

4.    Historycznie niskie oprocentowanie
Czy jest coś bardziej atrakcyjnego niż historycznie niskie oprocentowanie kredytu? Bez względu na to czy jest to kredyt hipoteczny czy np. gotówkowy - zawsze patrzymy na to, by zapłacić jak najmniej odsetek. Obecna sytuacja jest naprawdę niewiarygodnie atrakcyjna. Mówimy o kredytach hipotecznych, które są oprocentowane nawet takimi odsetkami jak 3,25%. Jest to spadek w ostatnich 2-3 latach z średnio 5,8% na 3,3%. Czy oprocentowanie będzie dalej spadać? Tego nikt do końca nie wie. Teoretycznie jest to teraz tak niski procent, że z czasem automatycznie powinien skoczyć troszkę do góry. Są to jednak tylko prognozy i domysły. 3-4 miesiące temu nikt się nie spodziewał, że oprocentowanie zmaleje z 3,7% na 3,3%. Dlatego nie wiemy też, co będzie miało miejsce za kolejne 3-4 miesiące. Najbardziej logiczny wydaje się wzrost tego procentu tylko i wyłącznie dlatego, że tak niskiego oprocentowania nie widzieliśmy od lat.

5.    Wynajem z roku na rok coraz droższe
Mowa tutaj oczywiście o zaoszczędzeniu pieniędzy. Wynajem wzrasta z roku na rok o ok. 3%. Systematycznie zdarza się nawet, że w ciągu roku jesteśmy dwukrotnie skonfrontowani z podwyżkami. Jest to bardzo ważny argument dla którego warto pomyśleć o swoim mieszkaniu. Poza tym, że w razie sprzedaży za kilka lat możemy na naszej inwestycji zarobić, ważne jest również to, że w miesięcznych ratach wychodzimy taniej. Porównując dwa takie same mieszkania, kupno będzie w większości sytuacji tańsze. Jest to często spowodowane tym, że wynajmujemy od osób, które kupiły mieszkanie kilka lat temu, więc ich hipoteka jest wyższa, ponieważ kiedyś można było o wiele więcej otrzymać.